CO JADA KUBA WOJEWÓDZKI

No co może jadać ? Oczywiście że wszystko to co najlepsze . Wystarczy porównać produkty na poniższych fotkach aby się przekonać że Biedronka to nie wszystko . A skąd tak głupi temat na blogu Biedronki ? Po pierwsze to za wyśmiewanie się z naszego ulubionego marketu ;) A po drugie przez przypadek ... i tylko dlatego że znam osobę pracującą w sklepie w którym zaopatruje się czasem nasza duma narodowa ...zauważ że nie napisałem "nędza artystyczna" tu plusik dla autora .A sam Kuba Wojewódzki mieszka na powiślu ( TU DOKŁADNA LOKALIZACJA) i robi zakupy w pobliskim sklepie (tu trzeba dodać że nie za często) Jednak na tyle abyśmy wiedzieli co wrzuca do koszyka ... Na czerwono potrawy które wybiera nasz skarb narodowy K.W. natomiast na żółto produkty które kupujesz w Biedronce ... porównaj ceny ;) Aby była jasność wszystkie produkty o których się dowiedziałam natychmiast kupiłam aby je przetestować , poniżej dokładny opis...

PO LEWEJ TUŃCZYK Z BIEDRONKI ZA 3,49PLN - PO PRAWEJ ...ZA 9,99PLN

 I trzeba przyznać że faktycznie tuńczyk za 9,99pln ...jest lepszy. Ale ? czy warto przepłacić dwa razy tyle za większy i pełniejszy kawałek ? za wygodniejsze otwieranie ? i troszkę lepszy smak ? którego zapewne 80% zależne jest od oleju zastosowanego w produkcie . Myślę że nie warto płacić 10pln za RIO MARE - kupisz za 4-5pln takie prawie identyczne ...niestety nie w biedronce :)

PO LEWEJ KORECZKI ZA 3,30 PLN A PO PRAWEJ FILECIKI ZA 8,59 PLN

W tym przypadku koreczki z Biedronki są oczywiście do dupy ale te za prawie 9pln ??? To chyba się komuś pomieszało w głowie , gdyby je ocenić to takie mocne 3/10 pkt ...i to za 9pln ??? pomyłka . I choć te z Biedronki nie są dobre to tych za 9pln !!! już nie kupię . Strata kasy , możesz kupić za 5pln podobne ze śliwką lub po koszerne które biją na głowę obydwa tu przedstawione produkty.

PO LEWEJ OGÓRECZKI ZA 2,49PLN A PO PRAWEJ ZA 6,69PLN

No cóż te z biedronki to codzienność ale te za prawie 7pln to tylko na okazje :) I nie dlatego że drogie czy coś ..po prostu smakują tylko za pierwszym razem - coś nowego . Jednak po chwili zaczynają być zbyt kwaśne i słodkie . Można je mieć w lodówce i raz na jakiś czas podjeść ciupkę ale nic poza tym .

FILECIKI Z BIEDRONECZKI ZA 2,39PLN I SUPER FISH ZA 6,28PLN

Z pewnością SUPER FISH zabija cię na wstępie wykonaniem puszki - otworzy go nawet trzyletnie dziecko :) Delikatnie i łatwo jak żadne inne . A jeśli chodzi o samą rybę ? Cud , miód i malina :) Na prawdę dobre.Wprawdzie drogie ale jednak . Na pewno znajdziesz tańsze równie dobre ale co tam raz się żyje. Polecam SUPER FISH . O Biedronkowej puszce powiem tylko tyle że nie warto ...

PASZTET ZA 1,39PLN I ZA 6.79 PLN

No tu uświadczysz faktycznie drastyczną różnicę .Zapomnij o pasztecie z Biedronki .Nic więcej nie powiem .

SER PO LEWEJ (i tu byłam łaskawa - są gorsze) za6,79pln i SAINT AGUR ZA 69PLN / KG

W biedronce trudno o dobry ser dlatego nawet nie ma co porównywać . Jeśli facet kupuje na wagę ser za 112pln/kg to co tu dużo więcej gadać .

WINO PO LEWEJ (tu też byłam łaskawa - są też po 4pln) I PO PRAWEJ ZA 90 PLN...

W Biedronce królują wina - z dolnej półki także znów nie ma co porównywać a nawet należy się dziwić że chłopak kupuje wino tylko za 90pln ? Wprawdzie dobre ale są lepsze :) Wprawdzie to które wybrał jest przygotowywane ze specjalnie zgniłych winogron poddanym szczególnemu procesowi - stąd właśnie słynie Masi. Drugim plusem jest to że jak włączasz program w smartfonie "RED LASER" i skanujesz kod paskowy to telefon znajduje je w sieci - podaje cenę itp. Spróbuj tak z winem z Biedronki :) hehe

KAWA MAXWELL ZA 6PLN TO SZCZYT BIEDRONKI , PO PRAWEJ CELLINI ZA 79PLN

Z kawą w Biedronce również nie najlepiej dlatego jak gość kupuje Cellini to należy chylić czoło , przynajmniej wie co dobre . 90% rodaków w życiu nie spróbuje tej kawy . Ale ponieważ jestem smakoszką i przeszłam już nie jedno powiem że moją ulubioną jest ILLY lub Pellini (ta druga trochę zbyt słodkawa) A jeśli chodzi o "wodza" Wojewódzkiego to jak widać gust ma dobry. Pamiętam jak się kiedyś przez pomyłkę kupiłam zamiast kawy HAITAN BLUE kawę Hawajską (wyglądają identycznie) tylko cena inna :) nie 60 pln a 240pln :) Dopiero przy samochodzie pomyślałem dlaczego tyle wydałam na zakupy - zazwyczaj to jest ok.300pln a ty było ponad 500pln ...i wiecie co ? No obciach , odniosłam ją z powrotem bo aż taką kawoszką nie jestem a jak się okazało nie tylko ja strzeliłam takiego byka , podobno w tygodniu zdarzyło się to dwa razy.

KENIGER , KRÓL Z BIEDRONKI ZA 1,49 PLN I SPITFIRE ZA JEDYNE 12PLN

Co tu dużo opisywać  "mój stary zapija mordę KENIGEREM" i żyje a taki Wojewódzki proszę - w dupach się poprzewracało - 12pln ??? a Rysiek mówi że smakuje jak cienkusz - to już chyba amerykański Budwiser jest lepszy ? zresztą nie wiem bo nie piłam . Zawsze się zdaję na opinię domowej moczymordy bo co ja tam wiem - mała sierotka .

BIEDRONKOWA "ŁYSKI" TO JUŻ LEGENDA :) ZA 29 PLN ...PO PRAWEJ SINGLE MALT przeważnie od 150 pln w górę

No cóż , dlatego właśnie w kraju powszechna opinia że "łyskacze na myszach" ..i kto to pija ? No pija cały świat jesli nie wiesz , lepiej zapytaj kto pija wódkę ? Wódkę pija tylko wschodnia Europa a tak na prawdę przodują Rosjanie , My i Skandynawowie ... Ale przecież to się lubi co się ma (czyli to na co się stać) Prawda jest jednak taka że nie ma się co dziwić - tanie bełty z Biedronki czy innych marketów kosztujące po 30pln mają taki smak jakbyś pił przypalane siki ze starego buta. Spróbuj coś lepszego a może się przekonasz że warto . Nie jestem specjalnie z tym z jednej beki ale to wynika z ceny - chciałoby się pić Dewarsa za 200pln ale szkoda kasy jak można kupić Danielsa za 70pln . A THE GLENLIVET ? No faktycznie - charakteryzuje się tym co większość dwunastolatków - czyli nie bije po ustach a rozgrzewa w brzusiu . Po prostu dobry - ale równie dobry jest 15 letni DIMPLE jedynie trochę tańszy i to blend . Generalnie facet wybierając takiego łyskacza zszedł na psy - z mieszkaniem z 4 melony piłbym tylko ponad 20-letnie łyskacze (choć wolę Brendy/Koniaki)  ... stać go .