sobota, 30 kwietnia 2011

BIEDRONKA NIE SPRZEDAJE NAPOJÓW HURTOWO

Fotka słaba ale napis wymowny : " NIE SPRZEDAJEMY NAPOJÓW HURTOWO " No cóż , zaczął się sezon na napoje i proszę :) Okazuje się że nawet w centrum stolicy przedsiębiorcy potrafili wykupować hurtowo napoje ze względu na ich niską cenę . Świadczy to dobrze o Biedronce i upewnia nas tylko w stwierdzeniu że "CODZIENNIE NISKIE CENY" to hasło które ma pokrycie w rzeczywistości . Jak już wcześniej pisałem , potrafią się trafić takie kwiatki nie do wypicia że aż strach pomyśleć w jaki sposób producenci je tworzą (przykład napoju BY DEKADA) Ale znajdziemy w biedronce mnóstwo przykładów dla których warto się w niej zaopatrywać i tak pomijając "gnioty" po złotówce , od dwóch złotych nie musisz się zbytnio martwić czy kupujesz coś co cię "zabije" ;) w tym przedziale mieszczą się już tacy producenci jak Hortex i mimo że ich produkty dla biedronki są jakościowo gorsze od tych które wypuszczają po rodzimą nazwą to mimo wszystko jak mówi reklama : CENA CZYNI CUDA" ..i choć reklama z innej bajki to sens ten sam ;) Reasumując , napoje z biedronki to żaden obciach , na pewno możesz je kupować będąc pewną że nie zedrą z ciebie ostatnich groszy ;)

PASZTET by DROSED

CENA : 1,99PLN OCENA 69/100 PKT . No tak ,ocena wysoka jak nigdy , zaraz ktoś powie że jestem fanem pasztetów :) nie , nie ... po prostu kurka jak kurka i czy ją kupisz w konkurencyjnym markecie czy też w biedronce - firma ta sama ...i co najważniejsze jakość ta sama . Chociaż nigdy do końca nie wiadomo co oni tam mielą . Jedyny pasztet który jadałam to ten babciny , swojski :) ... gruba podpieczona skórka , smak prawdziwie wiejski ...itd, itd ... ale co my tu ... przecież Drosed to Drosed i jak lubisz to kupuj , moja ocena wynika z porównania ale także z prostego powodu , ostatnio firma zaszalała z wyborem i dlatego możesz teraz kupić kilka różnych smaków a tu opisany kryje się pod nazwą "angielski" i faktycznie wszystkie się od siebie różnią - to miło ;) Jednym słowem polecam - ale tylko jeśli lubisz ponieważ w tej cenie z pewnością znajdziesz coś lepszego ... a nawet jeśli będziesz zmuszony dołożyć kilka złotych to pewnie warto ;) choć pasztet kurki nie jest taki zły ;)










DLA PORÓWNANIA PASZTET Z LIDLA 



KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ




 DLA PORÓWNANIA PASZTET Z LIDLA ZA 1,89PLN
TEŻ DOBRY :)






Pasztet królewski z YouTube



kolejny pasztet :)


 
i RARYTASIK



PRODUKCJA PASZTETU





NAPÓJ HERBACIANY GRANELLA

CENA : 3PLN OCENA : 30/100 Wyjątkowo kiepski wybór , czasem sama nie wiem co mnie najdzie :) No , ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować , pamiętam tego typu "oranżadki" sprzed 25 lat kiedy je pijałam na wsi u babci - to był hit :) teraz nie wiem kto to kupuje ale jak mus to mus . Ocena słaba bo i smak cieniutki - jak musisz sprawdź ale jak tego nie zrobisz to nic nie stracisz ...

NAPÓJ POMARAŃCZOWY VIVAT

CENA : 1,99PLN OCENA : 45/100 PKT . Ponieważ zbliżył się sezon , wszyscy będziemy kupować napoje , wagony napoi . Oczywiście w walce o konsumenta najważniejszą rolę odgrywa cena ... a tu jest na dobrym poziomie i jeśli cię nie stać na oryginał z za oceanu zaszalej z Vivatem , mi nie posmakował ale jak wiadomo nie od dziś , o gustach się nie dyskutuje ;) Cena ok , smak nawet podobny ...czego więcej chcieć , nic tylko biec do biedronki i wykupić magazyn ;) problem w tym że się nie da .... nie sprzedają hurtowo , co zresztą opiszę wkrótce a teraz biegiem do marketu i bez marudzenia o jakości ;)

LEMO O SMAKU LEMONKI

CENA : 1,99PLN OCENA : 50/100 Napój w nadchodzącym sezonie to podstawa , jak wszyscy wiemy znani producenci wydają fortunę w chwili obecnej aby się sprzedać ...a ci mniej znani wystarczy że opakują produkt w podobne szaty aby zachęcić nas biednych konsumentów do zakupu tańszych i oczywiście gorszych jakościowo produktów . My jak to zwykle bywa , żyjąc od pierwszego do pierwszego decydujemy się  na zakup pod wpływem ceny :) a jeśli produkt przypomina oprawą droższy to jak się okazuje wystarczy :) I czy to jest COLA z biedronki w czerwonych barwach coca-coli czy też LEMO lub każdy inny oryginało-podobny produkt , my go kupimy ... wszystko zależy tylko od ceny . Wracając do jakości ? sam się przekonaj , mi smakował lepiej niż wcześniej opisana COLA ale zachwytu się nie spodziewaj .

ZSIADŁE MLEKO BY MLECZNA DOLINA

CENA 1,39PLN OCENA 69/100 PKT . Całkiem dobra ocena wynika z faktu że do tej pory kupując kefir Robiko traktowałem go jak zsiadłe mleko , płacąc przy tym dwukrotnie drożej . Okazuje się że zsiadłe mleko z mlecznej doliny jest całkiem udane i jak sobie tylko pomyślisz w tej chwili o młodych ziemniaczkach z koperkiem posypanych solą  i zsiadłym mlekiem to już ślinka cieknie ;) Dlatego biegnij , kupuj i zasmakuj bo właśnie zaczyna się sezon na młode ziemniaki - zsiadłe mleko z biedronki jak znalazł ;) i do tego poleca się na przyszłość jak zresztą wszystkie ich produkty ;)
DODANO : 14.06.2012 . CENA BEZ ZMIAN
.







SALAMI PEPPERONI by ZIMBO

CENA : 3,99 PLN OCENA : 40/100 PKT . Niestety ocena słaba ale jakość także nie najwyższych lotów . Za taką cenę na pewno uda ci si ę wybrać coś lepszego ... a nawet jeśli będziesz zmuszona dołożyć dwa lub trzy złote więcej to uwierz że warto . Nie polecam chociaż zdrowia nie stracisz zajadając się Salami by ZIMBO tym bardziej że marka jest znana a są i tacy którzy za nią życie by oddali ;) Jak już musisz to kup ale jeśli połowa kurczaka kosztuje w Carefoure 4, 49pln to z pewnością lepiej ją kupić niż ten produkt choć porównanie nie zbyt trafione to salami faktycznie nie najlepsze .

COLA Z BIEDRONKI

CENA : 2,49PLN OCENA : 59 / 100 . Oczywiście ocena wynika z porównania do oryginału , jednak stosunek ceny do jakości jest dwukrotnie lepszy niż w przypadku producenta z za oceanu co w zasadzie decyduje o zakupie ... bo przecież nikt mi nie powie że wybierze ten podrabiany przecież napój ...chociaż .... no właśnie :) chociaż jak sobie wyobrazić pustynię i dwa dni bez wody :) to wartość COLi z biedronki wzrosłaby niebotycznie ale ... ale jesteśmy na szczęście w Europie i jak kogoś nie stać na oryginał .... to niestety jest zmuszony kupować podróbkę ... a tyle się mówi o podrabianych zegarkach , ciuchach ... sami widzicie jak jest , po prostu wszyscy wszystkich podrabiają ... tylko jak to zwykli mawiać mądrzy ludzie , podrabiać trzeba z głową ;)  Generalnie .... nie polecam ... i  polecam bo jak się nie ma co się lubi to się lubi ...wiadomo :)
Najważniejsze że minął rok od napisania tego tekstu a COLA nie podrożała :D (MAJ 2012)
ps.
ORYGINALNĄ KUPISZ JUŻ ZA 3ZŁ/2LITRY . czyli tylko 50groszy drożej , zakładam że zatwardziały jej fan wypije miesięcznie 15 takich butli  co oznacza że pijąc marną podróbkę coli z biedronki oszczędzi mniej niż 8zł , oczywiście rozumiem że ludzie nie mają pieniędzy i te 8zł miesięcznie robi różnicę .ale w większości przypadków nie wypijamy 15 butli a 5 ... (mowa o tych którzy w ogóle piją ten "sheetowy" napój) co da oszczędność rzędu ok. 3zł .... czyli jeszcze gorzej - to już na prawdę - na prawdę trzeba być biednym aby oszczędzać 3zł w miesiąc na Coli (przykład ceny oryginalnej Coli podałem opierając się na promocji z Tesco (6 butelek po 2L kosztuje 18pln : lipiec 2011) A co do smaku to oczywiście o gustach się nie dyskutuje - to jak pójść na imprezkę do kumpeli która za męża ma opasionego śmierdziela  i jej to powiedzieć wprost w oczy - no nie wypada - może ona o tym nie wie ?może w życiu nie widziała takiego ciacha jak  Brad Pitt ? a może ci co chwalą biedronkową Colę nie pili oryginalnej ? a może dla ludzi to żadna różnica : gruby śmierdziel a Brad Pitt ? ...każdy ma co lubi ...albo co musi lubić ...a ja tam swoje wiem i oszczędzać 3złotych na miesiąc nie zamierzam i jak mam ochotę na Colę to tylko jedną - zero kompromisu i tyle - chociaż tu mnie stać na przyzwoitość - tylko że ja jak nie mogę mieć Ferrari to nie mówię że Polonez biorąc pod uwagę cenę i jakość ma 100 na 100 ;) Najważniejsze co zawsze powtarzam to wyobraźnia - należy mieć wiedzę i zdawać sobie sprawę że oryginalna jest lepsza i co tu dużo gadać - jest jak jest a ja świata klawiszami nie zawrócę , nie ?



w chwili obecnej (maj 2012) kupisz ją nadal za 2.49 pln :) 




DLA PORÓWNANIA PONIŻEJ DWA RODZAJE COLI Z LIDLA


COLA FREEWAY Z LIDLA ZA 2.29PLN
Porównywalna do Coli z Biedronki , cenowo i smakowo choć chyba lepsza wydaje się być Biedronkowa .



COLA NAJTAŃSZA Z LIDLA 0.99PLN ZA 2 L !!!
Cena która robi wrażenie :) 2L za 99groszy , to już coś . Jednak nie ma się czym podniecać , smakuje jak kosztuje , produkt dla mało zamożnych ? Jak widać jest taka potrzeba , gdyby nie , producenci nie uszczęśliwiali by nas najtańszymi produktami bazującymi na sprawdzonych markach . Polecam kupić prawdziwą Coca-Colę i tą , sprawdzić i mieć świadomość jakie rzeczy się dzieją na świecie :)



ŹRÓDŁO : WIKIPEDIA
http://pl.wikipedia.org/wiki/Coca-Cola

Krytycznie odnosił się do Coca-Coli także Julian Tuwim:
 Teraz Amerykanie wybierali się na Księżyc i obliczyli już nawet w dolarach, jaki będzie koszt przelotu jednej osoby. Macy's założy tam filię swego babilońskiego przedsiębiorstwa – pisał Tuwim w liście do Słonimskiego – a firma Coca-Cola (która rocznie wydaje na reklamę więcej niż przedwojenna Polska na nowe szkoły i szpitale) będzie księżyczanom sprzedawała swoją mdłą lurę

 W połowie lat 50. polska prasa nazywała coca-colę stonką ziemniaczaną w płynie

 Coca-Cola w Polsce

Do Polski napój trafił w 1957 roku. Został wstępnie zaprezentowany na Targach Poznańskich, a jego dostępność była początkowo ograniczona wyłącznie do sklepów sprzedających za waluty. W 1972 roku dzięki umowie między władzami PRL, a koncernem rozpoczęto produkcję w kraju i zwiększono dystrybucję. Coca-Cola produkowana była na amerykańskiej licencji przez warszawskie zakłady piwowarskie oraz Górnośląskie Zakłady Piwowarskie w Zabrzu i Tychach. Obecnie produkcja napoju odbywa się w trzech zakładach: w Staniątkach (koło Niepołomic, kilkanaście km od Krakowa), w Łodzi(zakład został zamknięty ) i w Radzyminie (k. Warszawy). Do Coca-Cola HBC Polska należy również rozlewnia wód butelkowanych w Tyliczu. Łącznie zakłady zatrudniają ponad 2800 pracowników, a od 1991 roku inwestycje w Polsce przekroczyły 500 mln dolarów.


 Coca-Cola (w USA, Kanadzie, Australii i Wielkiej Brytanii powszechnie znana jako Coke) – marka bezalkoholowego napoju gazowanego firmy The Coca-Cola Company. Powstała pod koniec XIX wieku i jest obecnie jedną z najpopularniejszych marek na świecie. Od 1960 roku charakterystyczny kształt butelki jest także prawnie zastrzeżony. Coca-Cola jest jedną z ikon kultury masowej XX wieku.


Historia

Coca-Cola została wynaleziona przez J. S. Pembertona, farmaceutę z Atlanty, w 1886 roku. Był to jego drugi napój na bazie liści koki i orzechów koli (pierwszy nosił nazwę Pemberton’s French Wine Coca). Początkowo sprzedaż Coca-Coli nie była rentowna, jednak po przejęciu jej przez Asę Candlera (który w 1893 roku zarejestrował oficjalnie markę) i jego sprawnym zabiegom marketingowym napój stał się hitem, a zyski ze sprzedaży osiągnęły 50 mln dol. w 1912 roku. Po śmierci Candlera w 1929 roku firma The Coca-Cola Company została sprzedana grupie biznesmenów, a na jej czele stanął Robert Woodruff, który kierował spółką do śmierci w 1985 roku.

W 1906 roku rozpoczęła się ekspansja firmy poza USA. Coca-Cola trafiła na Kubę i do Panamy.

Coca-Cola pojawiła się w butelkach w 1894 roku za sprawą dwóch przedsiębiorców, którzy otrzymali od Asy Candlera prawa do rozlewania napoju za cenę symbolicznego jednego dolara. W 1955 roku Coca-Cola pojawiła się także w puszkach.

Napój trafił nawet do ChRL, gdzie w 1978 roku władze chińskie zezwoliły na jego sprzedaż.

W 1985 roku firma próbowała zmienić formułę napoju. Po wielu przygotowaniach wprowadzono ją na rynek, jednak na skutek protestów przywrócono poprzednią recepturę Coca-Coli i sprzedawano równocześnie z nową pod nazwą "Coca-Cola Classic". Ostatecznie nowa formuła napoju nie przyjęła się i została wycofana przez koncern.

Składniki

Dwa składniki, które odróżniają Coca-Colę (i podobne do niej napoje, potocznie określane w Polsce colami) od innych napojów gazowanych pochodzą od liści koki oraz owoców koli. Jej specyficzny smak pochodzi od mieszanki cukru oraz ekstraktów otrzymywanych z wanilii, pomarańczy i cytryny. Pozostałe składniki mają znikomy wpływ na smak napoju.

Przy produkcji ekstraktu Coca-Coli wykorzystuje się liście koki. Do 1903 r, przeciętna szklanka Coca-Coli zawierała ok. 9 mg kokainy[4]. Po tej dacie zaczęto stosować liście koki pozbawione kokainy[5].

Skład: woda, cukier (w Coca-Cola Light aspartam), dwutlenek węgla, karmel amoniakalno-siarczynowy E150d (barwnik), kwas ortofosforowy E338 (regulator kwasowości), aromaty, kofeina. Bardzo podobny skład ma napój Pepsi.

W sierpniu 2010 roku opublikowano zdjęcie z 8 lutego 1979 roku, na którym widnieje receptura stworzona przez Johna Pembertona, zrobiona przez dziennikarza z Atlanty.

Swój specyficzny smak Coca-Cola zawdzięcza specjalnemu składnikowi o nazwie - Merchandise 7X, mimo iż jego obecność w 100% napoju wynosi zaledwie 1%.

Na świecie oferowane są także:

    cherry Coke zero
    Coca-Cola Caffeine Free
    Coca-Cola Zero Caffeine Free
    Coca-Cola Black Cherry Vanilla
    Coca-Cola Blāk
    Coca-Cola C2
    Coca-Cola Citra
    Coca-Cola with Lemon
    Coca-Cola with Lime
    Coca-Cola with Raspberry
    Coca-Cola Orange
    Coca-Cola Vanilla




poniedziałek, 18 kwietnia 2011

JAK NAS OSZUKUJĄ PRODUCENCI

W tym przypadku nie chodzi o biedronkę a o znanego producenta czekolady którego z pewnością rozpoznacie po kolorach (patrz fotka po lewej) Otóż jeśli czujesz się czasem oszukany popatrz tylko jak bardzo różni się produkt ze zdjęci9a z tym który jest w środku i to za niebagatelną cenę ponad 30 pln !!! ... tak , tak , na zdjęciach pokazuje się nam cudowne czekoladki a w rzeczywistości otrzymujemy "kotleta" nie czekoladę :( Niestety dzieję się tak bardzo często , producenci nadużywają Photoshopa aby nam sprzedać swój - nie zawsze trafiony towar ... nie da się przed tym uciec ale kto się sparzy - drugi raz się już nie nabierze . Tak więc nawet wielcy nabijają nas w butelkę , nie przejmujmy się zbytnio , po prostu takie jest życie ;)

101 POST : STATYSTYKA

Od 5 miesięcy w wielkich bólach powstało 100 postów ... Bywały dni gdzie odwiedzający szturmowali ten blog w zastraszającej liczbie ( ta liczba : 1000 )  ... oczywiście ktoś powie że to żaden wynik :) ...no tak ,  tym bardziej że średnia jest dwukrotnie niższa ... Innymi słowy na blog "zagląda" ok. 10.000 osób miesięcznie a odwiedziny strony systematycznie rosną . Jednak to nadal za mało , z doświadczenia wiemy że reklamodawcy zaczynają cię dostrzegać po przekroczeniu magicznej cyfry 30.000 odwiedzin / msc. co nie jest łatwe
ale jak się okazuje przy takiej liczbie można sporo zarobić a wykazuje to najpopularniejszy krajowy bloger Krzysio Lis i przy tej liczbie chwali się zarobkiem rzędu 300 euro .... ( a niech mu ;) może i tak jest ? Ale my tu o "Dupie Marynie" zamiast o Biedronce ;) A przecież produkty z biedronki polecają się na święta ;) Szczególnie teraz przed nadchodzącymi świętami rodacy atakujcie Biedronkę i jej produkty ....które jak wiadomo w ogromnym procencie są pochodzenia krajowego

Czy Biedronka faktycznie najtańsza

Otóż wcale nie .... zdziwiony ? Wyobraź sobie że Carefoure także posiada całą gamę produktów dla "ludzi biednych" jak to określił Pan Kaczyński i nie prawdą jest że to właśnie Biedronka dzierży palmę pierwszeństwa , jest jeszcze Lidl w którym piwo kosztuje 1,49pln  , Tesco i wspomniany Carefoure w którym jak już mowa o cenach , okazuje się że ketchup możesz nabyć za 1,19pln , brzoskwinie w puszcze za 2,79pln , groszek w puszce za 1,19pln a 1kg chałwy za 19pln ... i wiele , wiele innych .... niestety jak życie pokazuje nie warto oszczędzać , kupione najtańsze gołąbki w Carefoure za 2,99pln miały w sobie kawałki gąbki a sałatka z marchewki posiadała malutkie kamyczki ...cóż nie wspominamy nawet o serze który w Carefoure kosztuje od 13pln za kg. a w biedronce średnio 20pln za kg. Inną stroną medalu są promocje które mają na celu przyciągnąć klientów tak jak to ma miejsce obecnie przed świętami wielkanocnymi gdzie w Carefoure kupisz 30 jaj za 6,49pln natomiast Biedronka natychmiast po aferze "cukrowej" obniżyła cenę cukru do 4pln

... (Carefoure to 5,20pln) Jak więc  widać markety walczą ze sobą jak mogą i to na każdym polu , na półkach z alkoholem również i tu Biedronka zdecydowanie wygrywa oferując Żubrówkę 0,5L za 17,99pln (Carefoure 19,99pln) jak też Ballantines za 37,99pln (Carefoure 49,99pln) Johnnie Walker 0,5l za 29,99pln (Carefoure 39,99pln) Cóż "w alkoholach" nikt nie da rady Biedronce ;) ale z resztą produktów różnie bywa ...Na zdjęciu od lewej widać Ketchup z Carefoure za 1,19pln (najgorsze gów...o jakie widział świat) następnie ćwikła za 1,30pln .... (cieniota jakich mało) i majonez za 1,25pln ( najgorszy jaki w życiu jadłem - ocena gdybym już musiał - to byłaby na minusie - majonez powędrował do kosza po pierwszym spróbowaniu) i tym prostym stwierdzeniem kończymy post : Produkty wszystkich marketów łączcie się ...bo tylko Biedronka poleca się na przyszłość ...

niedziela, 10 kwietnia 2011

BALLANTINES WHISKY

CENA :37,99PLN OCENA : ....  Tu niestety nie powinienem wystawiać oceny ponieważ produkt nie różni się od kupionego u konkurencji ... poza jedną podstawową rzeczą . Mianowicie .... ceną :) Tak , tak u konkurencji kosztuje 48,99pln a tu ...proszę jaką cenę nam zaserwowała biedronka . Może dlatego jeśli ktoś nie próbował warto sprawdzić ja jednak nie przepadam za nią dlatego gdybym miał ocenić stosunek jakości do ceny - mając na uwadze konkurencję to myślę że 77/100 to uczciwa ocena . W moim prywatnym rankingu nie biorąc pod uwagę ceny a jedynie smak wychodzi trochę gorzej bo 45/100 (mając na myśli whisky do 100pln - nie droższe) także mowa tylko o mieszanych (mieszane z kilku beczek)



gdzie najlepszym do sumy 100pln wydaje się być 15 letni DIMPLE dalej łagodny  Jack Daniels , a następnie szkocka kuropatwa i oczywiście wiele innych a niestety Ballantines klasyfikuje się gdzieś na szarym końcu przy Black and white (nie bierzemy tu pod uwagę wynalazku z biedronki jakim jest Golden Loch ponieważ nikt o nim na świecie nawet nie słyszał ;) Także jeśli miałbyś kupować kiedykolwiek Golden loch z biedronki - uderz się w pierś i dołóż te 7 pln więcej na produkt markowy a jeśli chcesz poczytać więcej o WHISKY aby mieć pojęcie co jest co ...zobacz mój opis TU 
Tego typu okazje jak się okazuje nie trwają zbyt długo , po dwóch tygodniach Ballantines znika z półek i szukaj wiatru w polu , nadal jednak zasmakujesz w krajowych hitach typu Absolwent czy Krajowa jednak jak widać czasem biedronka może zaskoczyć nas ceną i czy ktoś lubi whisky czy też nie fakt jest faktem - W Biedronce niskie ceny to codzienność . Jeśli chodzi o whisky to niestety w naszym kraju króluje sposób na COLĘ :)  ...ale co kraj to obyczaj i na tysiąc filmów z Hollywood okazuje się że tylko w jednym miałem okazję widzieć taką profanację ... Wszyscy piją ten trunek ... po prostu bez dodatków ... ewentualnie "na kostkach lodu" a my Polacy , czemu się nie dziwię bo sam w wieku Karwowskiego dopiero zacząłem "przygodę na myszach" ...my krajanie niestety musimy z Colą :) ...  często słyszę w dziale alkoholi  ludzi którzy zachwycają się whisky ... a to przecież tylko różnica kultur - w naszym regionie rządzi wódka w ich ... whisky ... w ich mam na myśli resztę świata ... niestety ? Na koniec dodam tylko że TU wszystkiego się dowiesz czego tu nie uświadczysz .
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbCw5BA9Fac0vBfbzzPvKvLdPGFgKfIcU7kaMiaLQqypiC9-EIl2T1IXcSSZDIOyWnxs3N2u46j_a6TvkAjG1522O6-6ztiQ2KqWIbtwFxcAQ2tPllr4u3AiGBFMJ429E92nw30xdLcciY/s1600/mi%C5%9B+i+johnnie+wallker.jpg
Aby była jasność kraj nasz przoduje w ilości gatunków wódki i co do tego nie ma żadnych wątpliwości . A tu ciekawostka : żubrówka która kosztuje w biedronce 17pln w Londynie ma cenę identyczną do Johnny Walker Red za który u nas należy się 40pln ... hehe a nasza soplica czy wyborowa jest droższa od granta ...Wniosków nie ma , każdy pije to co chce pić , jedno jest pewne : BALLANTINES który uchodzi u nas za jeden z lepszych  w UK kosztuje tyle samo co nasza królewska ... (po 21 funciaków) Na pewno na świecie jest więcej gatunków whisky , bardziej są rozreklamowane i co najważniejsze ludziki delektują się pijąc "drewnianą" whisky w sposób najbardziej popularny czyli : "whisky + ice rocks" ... Ciekawe :)  , osobiście nie spotkałem się ze zwyczajem delektowania się wyborową tylko z kostkami lodu, jak już to z "gwinta" i na "surowo" :)
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhMfgRnxwI_rtAvaH0WOGy4ib9LPV69B1uJ2xxEOwFApfdN0xxKZAfs5HNN6T-KwrdEDKzdLYL-ffoJT9qVoWyaLAsu2vneB34ZAE3tBypOGY6jsZn6emoXu9ODEPwpt47xgeZl5Ql0lgt/s1600/4.jpg

Jeszcze kilka lat temu wylewałem każdą whisky czy brandy do zlewu , teraz przez ciekawość i w pewnym momencie konieczność sprawdziłem w biegu wszystkie dostępne na rynku "modele" ...(do 500pln) i okazuje się że ma to większy sens (w moim przypadku) niż przetestowana wcześniej setka win w setkę dni ;) ...których nadal nie jestem w stanie rozpoznać (no może Masi i Marani ) .  Moje odczucia ? : do sumy  50pln za pół litra najlepszy wydaje się  Famous Grouse do sumy 70pln może być choć nie musi  : Johnnie Walker Black label aaaaaa do sumy 100pln najlepiej JACK DANIELS :) ...  DIMPLE 15yo jest najlepszym wyborem do sumy 150pln , w przedzziale 200pln polecamy Lagavulin 16YO a za 300pln / 500pln warto zaszaleć z japońską Suntory ale niekoniecznie...

. Wytrawny wielbiciel tegoż trunku z pewnością odróżni jakość serwowaną przez różne marki .Oczywiście najlepiej delektować się (o ile się da :) przynajmniej 12-letnią a jeszcze lepiej Single malt (z jednej beki) co nie powinno być problemem przy średniej krajowej 3tyś spokojnie cię stać aby w weekend pozwolić sobie wydać te 150pln . Wprawdzie ciężko mi takich wyszukać teraz w pamięci ale nikt przecież nie twierdzi że wyborowa jest gorsza ? I nie warto patrzeć na nowobogackich którzy nie mając zielonego pojęcia na temat trunków kupują po prostu drogie alkohole patrząc jedynie na cenę po to tylko aby się wyróżnić. Na koniec polecam jeszcze raz tani  Famous Grouse i oczywiście wszystkie "single" ... osobiście doradzam "prawdziwym" smakoszom omijanie wielkim łukiem "blendy" i namawiam na Lagavulin 16-stkę ...no raz na jakiś czas a jeśli musisz częściej to Lagavulin a jak już musisz codziennie to Lagavulin...  ktoś się dziwi że nie JW ?  ...no też nie jest taki zły ... W chwili obecnej chyba najtańszą dostępną whisky z jednej beczki - single malt jest GLENLIVET - zdjęcie po lewej ...cena ok. 130pln... i szczerze powiem że zdecydowanie bardziej smakuje mi DIMPLE 15yo czy nawet zwykły JACK DANIELS choćGLENLIVET ni ejest zły to jednak lepiej dołożyć 30pln więcej na TALLISKER czy CONNEMARA ponieważ są "pełniejsze" w smaku i zdecydowanie łagodniejsze (nadal jednak mogę z czystym sumieniem polecić GLENLIVET ) którego niebywałą zaletą jest to że po wlaniu go w siebie czujesz moc dopiero w "brzuszku" ;) innymi słowy nie czuć żadnego bimbru a przy łykaniu nie zaznasz odruchu wymiotnego co się może zdarzać po wybiciu choćby wyborowej ...


Poniżej kilka przykładowych "butelek" whisky typu blend  do zdobycia w kraju ...
...wszystkie w cenach od 30pln do 130pln ...
Wszystkie zostały przetestowane w wakacje 2011 
Njalepszy okazał się DIMPLE 15YO i Jack Daniels "na codzień"

Tu za to kolekcja kilku single-malt , także do zdobycia w kraju :)
Wszystkich niestety nie miałem okazji ale najlepszy z tych które próbowałem okazał się LAGAVULIN 16 i GLENFIDDICH 18YO
 Wszystkie najważniejsze informacje na temat whisky znajdziesz w moim poście - link poniżej



NA KONIEC DODAM TYLKO ŻE BALANTINES KUPISZ RÓWNIEŻ W LIDLU ZA 29,99ZŁ TAK JAK I PONIŻSZĄ WHISKEY (NIESTETY JUŻ DROŻSZĄ BO ZA 39,99ZŁ)
KTÓRA KOSZTUJE IDENTYCZNIE JAK 8 LETNIA HUNTER'S ... (W TLE PO LEWEJ - NIESTETY JUŻ PUSTA:(  CO DOWODZI ŻE LIDL BARDZIEJ ROZPIESZCZA SWOICH KLIENTÓW GDYŻ SAMYCH "KOLOROWYCH" WÓDEK JEST PRZYNAJMNIEJ OSIEM GATUNKÓW  .


PRZYKŁAD CEN Z SIECI PIOTR & PAWEŁ
ciekawostka :)




No nie mogę , koleś polewa malta SZKOCKĄ KUROPATWĘ zabijając ją COLĄ ...Brak słów jak tacy się produkują w sieci , jeszcze gdyby pomieszał z sokiem jabłkowym co od biedy przystoi amatorom ale COLA ? Tylko w jednym filmie z Hollywood zalewa Colą whisky aktor ...Johny Deep (grając z Alem Pacino) Ludzie jak to widzę to mnie krew zalewa , dobrze ze na ziemi istnieją też inteligentni . Dla przykładu w filmie BLITZ - JASON STATHAM w początkowej scenie , po obudzeniu wypija whisky z kubka :) a w kolejnej scenie w barze zapytany czy dodać lodu do whisky mówi : "NIE BĄDŹ ŚMIESZNY , KTO PIJA Z LODEM ?" I to ja lubię i to ja rozumiem ...jak to powiedział Szyc w znanym filmie . Ludzie którzy nie lubią whisky zawsze ją będą przepychać jakimś gównem i czy to będzie cola czy jakikolwiek sok nie ma to żadnego znaczenia . Prawdziwy znawca zawsze wypije czystą whisky jak pan Bóg ją stworzył i pieprzenie o dolewaniu wody lub kostek niech sobie pajace z YT zostawią dla siebie i frajerów którzy im w to uwierzą .



poniżej w linku zebrałem  ponad sto scen filmowych z whisky 
sam się przekonaj kto pije z colą i czy w ogóle popija się sokiem 

WHISKY i o WHISKEY którą wybrać ?




 WŁASNE ZDANIE ?
moja odpowiedź na zarzut braku własnego zdania w jednym z komentarzy

 Każdy ma prawo mieć własne zdanie, moim zdaniem picie whisky z Colą mija się z sensem . Trzeba być na prawdę dziwnym aby rozcieńczać słodko-podpalanego "charakternego"  Danielsa czy też łagodną Szkocką Kuropatwę a już niespełna rozumu aby do 15 letniego Dimpla coś dodawać ? Twierdzę tak mimo że whisky nie jest moim konikiem a brandy i cognac . No tu jakby ktoś próbował mieszać Martella czy Camusa ... szkoda nawet pisać .

Co do "BRAKU WŁASNEGO ZDANIA" szczerze mówiąc nie poznałem jeszcze nikogo kto podchodziłby do wszystkiego w podobny sposób w jaki ja to robię . Jeśli chcę wiedzieć która whisky jest dobra kupuję ich od razu "naście" tak też robię w każdym innym przypadku i nie ważne czy to są gołąbki , kawa , wino , piwo , aplikacje szachowe (27th on FICS) fotografia czy rekordery lub też aplikacje na Iphone , moje podejście jest banalnie proste , poświęcić czas i pieniądze ponieważ tylko tak jestem w stanie zdobyć wiedzę która przekłada się na moje własne zdanie . Inną stroną medalu jest dzielenie się wiedzą do czego najwyraźniej nie mam talentu ale nigdy też nie aspirowałem w tym kierunku a wszystko to  robię wyłącznie dla siebie i mimo  wydawać by się mogło braku składni bądź logicznego poukładania ja się w tym łapię a reszta mnie ...w końcu to wszystko jest za FREE ...jeśli będzie za pieniądze nie będzie szczere ... Być może nie mam racji ,  być może ludzie wolą inteligentny bełkot nawijany na uszy od nieskładnej prawdy , Dowbor/Radwańska jest tego chyba najlepszym dowodem choć jeszcze lepszym przykładem może być Marlon Brando który otrzymał 3 miliony dolarów za kilka scen w  Hearts of Darkness a nawet nie przeczytał scenariusza , dopiero na miejscu (filipiny) z reżyserem omawiali jego grę ... taki świat . Jedni czytają setki czekając na swoją szansę głodując , inni dostają miliony za "nazwisko" i nawet nie chce im się przeczytać kilku stron .

 Przykład
Setki razy ludzie starają się mnie przekonać nad wyższością  Androida nie mając nawet w ręku urządzenia z OS  i co ja mam powiedzieć po wydaniu tysięcy dolarów na aplikacje ? No to że mam swoje zdanie a czy to coś zmieni ? Nic :) Zawsze znajdą się tacy którzy "nie mieli okazji " a "wiedzą lepiej" , niestety takich jest większość .

"Własne zdanie kosztuje , niestety większość ludzi to lenie których na nie nie stać dlatego posiłkują się wiedzą innych ... "
(quote)






źródło : WIKIPEDIA


Ballantine's – marka szkockiej whisky mieszanej (blended), produkowana w Dumbarton w Szkocji przez firmę George Ballantine & Son Ltd.
Historia

Historia marki sięga 1827 roku, kiedy to syn farmera George Ballantine założył w Edynburgu sklepik spożywczy, w którym serwował także różne marki whisky. W 1865 roku sklep przejął jego najstarszy syn, Archibald, który zmienił profil sklepu na monopolowy. Z czasem stał się ekskluzywnym sklepem, który rozpoczął erę rozwoju tego trunku na całym świecie. Już w 1895 roku rodzina dostarczała swoje wyroby nawet na angielski dwór królewski, ciesząc się specjalnym przywilejem królewskim.



 CENY WHISKY W TOKYO (SUPERMARKET)
 DLA PRZYKŁADU WYNAJĘCIE PRYWATNIE NAJTAŃSZEGO POKOJU W TOKYO TO KOSZT OK. 100ZŁ/DZIEŃ


100 YEN=4,3PLN
NAJTAŃSZY Z LISTY PONIŻEJ ALKOHOL 0,7 KOSZTUJE 2300 YEN (ok. 100ZŁ)



STATYSTYKI ?




ŹRÓDŁO : Renata Krzyszkowska

W Polsce żyje 600-800 tyś. nałogowych alkoholików, a 1,5-1,8 min osób nadużywa alkoholu. Kilka milionów Polaków żyje w rodzinach, w których z powodu alkoholu dochodzi do zaniedbań, ubóstwa, demoralizacji i przemocy. Według badań ankietowych przeprowadzanych na zlecenie Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie ilość wypijanego czystego spirytusu na głowę przeciętnego Polaka zmniejszyła się w ostatniej dekadzie z 11 l do 7,8 l. - Pomimo tendencji spadkowej, problemy alkoholowe w naszym kraju się nie zmniejszyły. Rozsądniej piją pracujący mieszkańcy miast, natomiast bezrobotni   i ludzie na wsi piją nawet więcej niż kiedyś, bo ich sytuacja się pogorszyła - mówi Bogusław Prajsner, wiceszef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Lata    Spożycie alkoholu w litrach na jednego mieszkańca      
     Wyroby spirytusowe (100% alkoholu)    Wino i miody pitne    Wino i miody pitne w przeliczeniu na 100% alkohol    Piwo    Piwo w przeliczeniu na 100% alkohol      
1993    3,8    7,5    0,90    33,0    1,65      
1995    3,5    6,8    0,82    39,0    1,95      
1997    2,8    11,6    1,39    49,8    2,49      
1999    2,1    13,6    1,63    60,1    3,0      
2001    1,7    10,5    1,26    65,8    3,29  

CHCESZ WIĘCEJ ? POCZYTAJ TU :
http://rymcymcym.blogspot.com/2010/11/alkohol.html#more












SZYNKA SERRANO

CENA : 3,99pln OCENA : 25/100  Szynka serrano to koszmar dnia w którym ją kupiłam  , niestety niezjadliwa , to jakaś pomyłka ... zupełnie odmiennie od parmeńskiej którą wcześniej oceniłam dość dobrze w tym przypadku muszę odradzić i choć produkt prezentuje się wyśmienicie to przyjemność żadna . Na prawdę z jakością cieniutko , jedynie brzegi szynki dają się zjeść reszta ciągnie się a tłuszcz i żyły jak sznurki w ustach zmuszają nas do wyplucia tegoż smakołyku . Prawie 70% z całości marnuje się przez strukturę samego mięsa . Osobiście nie polecam a jak już to kupuj szynkę parmeńską - zdecydowanie lepszy wybór .Jak na produkt z biedronki to i tak nie ma co narzekać ale cena niestety zbyt wysoka  za jakość jaką otrzymujesz .
Jeśli uważasz że za ostro potraktowałam Serrano to uważaj , po pierwsze Primo , prosciutto (parmeńska)  kosztuje zazwyczaj dwukrotnie a nawet trzykrotnie drożej - nie bierze się to znikąd ale zacznijmy od początku ...

Świnia jak wiadomo zje wszystko jednak jeśli ją zmusisz aby jadła zioła i zboże to po jakimś czasie , oczywiście po solidnym suszeniu otrzymasz wyśmienitą szynkę zwaną Serrano , Parmeńską , jest wiele odmian o których później ale uwaga jak namówisz świnię do jedzenia żołędzi w nagrodę na twoim talerzu  pojawi się szynka  iberico de bellota - arcydzieło które potrafi kosztować 1500 pln za kilogram z kością !   i jest produkowane przez trzy lata w tym czasie je ciągle płucze i suszy  . Historia suszonej szynki sięga daleko , daleko . Już dwa wieki przed Chrystusem grecki historyk Polibiusz wspomina o szynce z okolic Parmy . Ponieważ suszona szynka nie psuje się miesiącami idealnie wypełnia formę zapasów co zauważyli już dawno nasi przodkowie , z czasem zaczęli także używać soli . Metoda wytworzenia takiej szynki polega na moczeniu udźca w solance (nacieranie solą) następnie mięso wiesza się i suszy (zazwyczaj późną jesienią) Szynki o których mowa różnie smakują a wynika to z rasy świń , karmienia i metod konserwacji . Prawdziwi fachowcy twierdzą że wpływa ma nawet powietrze , wilgotność i temperatura . Najdroższą i najlepszą suszoną szynkę ( iberico de bellota ) produkuje się z czarnych świń (krzyżówka dzików i prosiaków sprzed prawie 3 tysięcy lat) Dużo by pisać powiem tylko że nawet to że pasają się na większym terenie ma wpływ na umięśnienie a co za tym idzie delikatność i wyjątkową strukturę krojonej szynki co dla przeciętnego Kowalskiego graniczy już prawie z magią . Serrano produkowana jest ze zwykłych świń (nie czarnych) i jest podobna w smaku do prosciutto , podobnych szynek jest wiele , produkuje się je w Chorwacji , Bułgarii , Słowenii , Rumunii , Niemczech , Francji a nawet w Chinach ...tylko nie u nas ( u nas także jednak nie jest ona wpisana w naszą tradycję tak mocno jak w innych krajach) Najdziwniejszy przepis na szynkę suszoną zaserwował bodajże szef restauracji Ellbullia (jedna z najlepszych) podowana jest w kielichu z płynem w którym pływają również melony ...Szynka suszona może leżeć i rok jednak gdy ją rozpoczniesz , należy ją skonsumować w ciągu ok. dwóch miesięcy . 




Trzeba powiedzieć że wiki w wersji PL mocno kuleje , poniżej wszystko na temat szynki serrano w naszym ojczystym języku :

Jamón serrano, szynka serrano (po polsku szynka górska) – rodzaj hiszpańskiej, surowej, podsuszonej szynki tradycyjnymi metodami w specyficznym klimacie na terenie Katalonii, Kastylii i Estremadury. Wytwarzana jest z z całych udźców wieprzowych z kością – hiszp. „jamón” lub z łopatki – hiszp. „paleta”. Jest szynką długo dojrzewającą, dzięki procesowi suszenia w odpowiednich warunkach zyskuje specjalny smak, kruchość i aromat. Podczas długiego dojrzewania i podsuszania traci prawie 50% pierwotnej wagi mięsa.

źródło : http://pl.wikipedia.org/wiki/Jam%C3%B3n_serrano

w wersji hiszpańskiej jest na prawdę sporo do czytania
http://es.wikipedia.org/wiki/Jam%C3%B3n_serrano

jako ciekawostka porównanie Chińskiej serrano
 
kolejna ciekawostka , krojenie szynki sarmackiej




Gotowanie Ole !!!  

http://gotowanieole.blogspot.com


PROPONUJE  : Polędwiczki wieprzowe w szynce serrano , powyżej źródło , jeśli ci się spodoba zobacz więcej na stronie autora ...



Masz fajny przepis na szynkę serrano ? podaj link w komentarzu .







ORZESZKI AKARDO

CENA : 3,99pln OCENA : 40/100  Kolejny produkt na najtańsze zakrapiane imprezy dla studentów ...ale nie tylko , bo przecież żyją wśród nas tacy co jak przychodzą goście to najlepsze produkty chowają po kontach wystawiając te najtańsze ;) a orzeszki AKARDO idealnie się do tego nadają , tak szczerze mówiąc to kupując takie orzeszki + paczkę najtańszych paluszków + najtańszy popcorn i jakieś najtańsze chipsy jesteś już zaopatrzony na atak gości ... i to za całe 10 zeta :) Polecam dla skner , ci którzy sobie cenią jakość z pewnością kupią droższe (bardziej aromatyczne, mniej wysuszone i większe) Jednym słowem tylko dla skąpców . Produkty z biedronki jak zwykle polecają się na przyszłość.

PALUSZKI PUB

CENA :2,49pln OCENA : 55/100   Cena zaskakuje ale jakość nie ... czego się można spodziewać po paluszkach które kosztują dwa razy taniej od najpopularniejszych w kraju i cztery razy taniej od tych z górnej półki ...otóż niczego specjalnego , jednak jak przyjdą znajomi to chyba najlepszy pomysł na poczęstunek (oczywiście jeśli za nimi nie przepadasz ;) bo jeśli tak to przyrządź porządny obiad , zaserwuj porządne wino . Paluszki Pub idealne na najtańsze zakrapiane imprezy - tak powinno brzmieć hasło  ;) Polecam i nie ...tym bardziej że za nimi nie przepadam , z pewnością znajdziesz dużo gorsze produkty w biedronce także śmiało i do boju ;) A produkty z biedronki polecają się na przyszłość.

czwartek, 7 kwietnia 2011

KENIGER PIWO

CENA : 1,79pln OCENA : 15/100 No to doszliśmy do samego dna ... trudno to opisać , tym bardziej że się od tego nie umiera jednak sam fakt testowania takiego dziadostwa ociera się o obciach . Niestety prawda jest taka że piwo to smakuje jak "kocie szczyny" ale aby być w porządku dodam że taki sam smak miało piwo serwowane w knajpie "dla studentów" na marszałkowskiej (przy teatrze i barze mlecznym - ci którzy bywali wiedzą o co chodzi) nie wiem czy jeszcze knajpa istnieje ale jak spróbowałem KENIGERA pierwsze uczucie jakiego doznałem to wspomnienie tej speluny a sam smak piwa wydaje się być tak rozwodniony że "lekkość" jaką wnosi powinna go unieść jednak tak się nie dzieje ponieważ czytasz tu opis najgorszego piwa z biedronki a nie anielskiego napoju...Ponieważ do "holenderskich produkcji" daleko mu jak do marsa , powiem tylko że ten kto to pija robi sobie krzywdę - ani to smaczne ani upić się nie można , podejrzewam że po ośmiu takich stoisz nadal trzeźwy a wystarczy kupić Faxe 10% za te same pieniądze aby tarzać się po ziemi ;) nie mówiąc że wystarczą 2 litry Faxe do 4litrów Kenigera którym i tak się nie upijesz ... jednym słowem trafiliśmy na 100% pewniaka na najgorszy produkt roku , ale co tam przecież produkty z biedronki polecają się na przyszłość ;)

ciekawostka :)