CENA : 3,99pln JAKOŚĆ : 65/100pkt . Okazuje się że w Biedronce znajdziesz na pólkach prawie trzydzieści różnych herbat . To dobry wynik , wprawdzie w
P&P jest ich dziesięć razy tyle ale nie wymagajmy cudów . I tak jest lepiej niż dwa lata temu gdy w Biedronce (ul.Targowa ) naliczyłam jedynie kilka gatunków . Idzie na lepsze :) Po wielkim
BUM na sklepiki "herbaciane" których mogliśmy zaobserwować wysyp kilka lat temu , widoczny szczególnie w dużych marketach w tej chwili widać że wytrzymały tylko nieliczne . Zresztą czego tu wymagać jeśli w owych sklepikach "rządziła" najtańsza liściasta herbata mieszana jedynie z różnymi zapachami . Dla mnie to oczywista pomyłka i od początku wiedziałam ...
ze tak się to skończy . Osobiście nie mogę się nazwać "herbaciarą" choć spróbowałam w swym życiu tuzin najlepszych i tych trochę gorszych a nawet takie których się nie dało wypić (właśnie z Biedronki) to jednak trudno mi w tej chwili cokolwiek mądrego wymyślić gdyż nie jest to po prostu mój "konik" (kawy - owszem) Poniżej znajdziesz zdjęcia produktu i jako ciekawostkę jedną z najdroższych herbat jaką piłam (ponad 800pln /kg)
JEDNA Z NAJDROŻSZYCH JAKIE MIAŁAM OKAZJĘ SPRÓBOWAĆ
TU NAPRAWDĘ TRZEBA FACHOWCA GDYŻ NIE BYŁABYM W STANIE JEJ ODRÓŻNIĆ OD ZWYKŁEJ TWININGS
Herbate z dyskontów to można pić bezboleśnie litrami. Przy nadużywaniu cejlońskiej nawet Dilmah to już nerki się zarysowują jakby bólem-ciężkością :P
OdpowiedzUsuńgreen hills rządzi ! jak dla mnie super herbatka , polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńI tak IMO najlepsza jest japońska Matcha. W Polsce można dostać całkiem dobrą już od 2000zł za kilo;)
OdpowiedzUsuń